Chyba nie muszę nikomu przedstawiać czym jest leczo. Ma niewątpliwie szerokie grono wielbicieli, ale są i tacy którzy za nim nie przepadają. Przyrządzane na tysiące różnych sposobów- faktem jest, że spotkanie dwóch takich samych odsłon leczo graniczy z cudem. Całkowita dowolność składników jest ogromną zaletą i jednocześnie możliwością łączenia smaków. Oczywiście bazą jest papryka oraz pomidory. Idealne danie na jesienną rozgrzewkę!
Składniki:
Papryka czerwona (160 gram)
Marchew (280 gram)
Cukinia (220 gram)
Pieczarka (80 gram)
Cebula (60 gram)
Pomidory w puszce (400 gram)
Oliwa z oliwek (15 gram)
Czosnek (10 gram)
Całość zawiera (ok.6 porcji): 14g białka, 415.9kcal, 551.2mg phe.
Przygotujcie jak największy garnek- leczo wyszło naprawdę sporo! Do rozgrzanego garnka wlewamy łyżkę oliwy, podduszamy cebulę. Następnie dorzucamy pokrojoną marchewkę, zostawiamy pod przykryciem, aż minimalnie zmięknie, pamiętając, aby co jakiś czas mieszać. Dorzucamy pokrojoną cukinię. Całość podlewamy wodą-pół szklanki i pozostawiamy do podduszenia. Dodajemy resztę warzyw- w tym przypadku pieczarki oraz papryka. Po kilku minutach dodajemy pomidory i pozostawiamy całość na małym płomieniu, aż do momentu zmięknięcia wszystkich warzyw (~30min). Na końcu pozostaje nam doprawić- czosnkiem, papryką słodką, ostrą, wędzoną, solą, pieprzem,bazylią.. i garnek pyszności gotowy!
Leczo najlepiej smakuje oczywiście ciepłe. Idealne do zjedzenia jako samodzielna potrawa,ale można dodać do niego makaron, ryż czy też zjeść z ciepłą grzanką. Sycąca dawka witamin gwarantowana!
A jak to jest u Was? Z jakich składników robi się u Was w domu leczo? Z czym je jadacie?Dajcie znać!
Pozdrawiam