Muszę przyznać, że ten przepis był moim eksperymentem kulinarnym. Jednak nadal nie mogę się go nachwalić! Chodzę i wszystkim naokoło opowiadam o moim małym kuchennym sukcesie. Dawno z żadnego przygotowanego dania nie byłam tak zadowolona. Dlaczego? Zupełnie przypadkiem udało mi się stworzyć podstawowy przepis na drożdżówki i jagodzianki niskobiałkowe! Prawdę mówiąc zawsze uważałam przygotowanie niskobiałkowych drożdżówek za nieco kłopotliwe. Obawiałam się tego, jak się zachowa nasza mąka, nasze jajko, czy będzie puszyste… Moim zdaniem jest to bardzo przydatny przepis – idealny na śniadanie, drugie śniadanie, na wynos, na przyjęcia, imprezy, do kawy i do herbaty. W zasadzie dobra drożdżówka, czy taka słodka bułeczka ze świeżymi owocami, jest fantastyczna na każdą okazję
Składniki (na podstawowe ciasto):
250g mąki niskobiałkowej (ja użyłam Fate)
125ml lp-drinka
60g cukru
30g masła (miękkiego)
5g suszonych drożdży (bez rozczynu)
Jedno żółtko (ok. 20g)
Pół łyżeczki soli
Cukier puder do dekoracji
Nadzienie:
40g świeżych truskawek (można dodać cukru – również wanilinowego, ale według mnie same bułeczki i truskawki są już wystarczająco słodkie; truskawki można też spokojnie zastąpić innymi świeżymi owocami, lub marmoladą)
Wartości odżywcze (bez cukru pudru) na 6 dużych bułeczek:
Kalorie: 1465.9kcal Białko: 5.3g Fenyloalanina: 205.6mg
Wartości odżywcze na jedną bułeczkę (1 porcja):
Kalorie: 244.3kcal Białko: 0.88g Fenyloalanina: 34.3mg
Przygotowanie:
Mąkę, drożdże, masło, sól, cukier, żółtko i lp-drinka wrzucamy do sporej miski i zagniatamy ciasto. Można to oczywiście robić mikserem, ale polecam ręcznie – szybko i po kłopocie! A mniej zmywania przynajmniej Ciasto powinno być miękkie i bardzo plastyczne. Po wyrobieniu odstawiamy w ciepłe miejsce na 30 minut. Możemy również wsadzić je do piekarnika nagrzanego do 40 stopni również na pół godziny. W tym czasie przygotowujemy nadzienie. Myjemy i odcinamy szypułki truskawek. Następnie kroimy je na małe kawałeczki. Możemy oczywiście dodać jeszcze troszkę cukru wanilinowego do smaku, ale nie jest to niezbędne. Wyjmujemy wyrośnięte ciasto (powinno podwoić swoją objętość). Formujemy kuleczki z ciasta i rozpłaszczamy je w dłoni na taki placek. Nakładamy porcję truskawek do środka i zalepiamy formując kulkę. Kładziemy ją na posmarowane uprzednio masłem żaroodporne naczynie. Powtarzamy czynność z resztą ciasta. Gdy już wszystkie kuleczki mamy uformowane i wyłożone w naczyniu odstawiamy je z powrotem do wyrośnięcia na kolejne 30minut. Nie jest to niezbędne jeżeli nam się spieszy, ale polecam bo dzięki temu będą bardziej puchate. Potem rozgrzewamy piekarnik do 200 stopni i pieczemy przez około 20 minut aż wierzchnia skórka się zarumieni. Po wyciągnięciu bułeczek z piekarnika pozwalamy im ostygnąć (najlepiej na kratce). Na koniec posypujemy przesianym przez sitko cukrem pudrem. Mi wyszło sześć dużych bułeczek – można też zrobić więcej małych (dać po prostu mniejszą ilość nadzienia). Voila
Podanie
Zamiast cukru pudru możemy polać nasze bułeczki lukrem. Dobrze by smakowały również ze świeżymi owocami, ale prawdę mówiąc odradzam zbytnie kombinowanie. Same w sobie są naprawdę dobre i niewiele im potrzeba do dekoracji
Te, które przygotowałam w domu zniknęły w trymiga i to bynajmniej, nie tylko za moją sprawką Zależało mi bardzo na tym przepisie, ponieważ uważam go za podstawowy przepis na drożdżówkę.
Jak? Przygotowujemy nasze ciasto dokładnie w taki sam sposób. Truskawki dajemy na wierzch i zasypujemy to wszystko kruszonką. Podobnie możemy wykonać jagodzianki. Wystarczy truskawki z powyższego przepisu zastąpić pysznymi jagodami. To ciasto jest lekko kruche, mimo wszystko próbując je po raz pierwszy miałam wrażenie, że jem taką „odwróconą” drożdżówkę z truskawkami. Co do nadzienia można oczywiście kombinować. Jestem bardzo ciekawa jak by to wyszło z masą czekoladową albo kokosową w środku… Wygląda na to, że będę musiała spróbować!
Tymczasem zapraszam Was do skorzystania z przepisu i pochwalenia się wynikami pracy! A może macie jakieś inne ciekawe pomysły na nadzienie lub dekorację? Co myślicie o tych masach: czekoladowej i kokosowej?
Smacznego!