Prawdę mówiąc w moich planach na dzisiejszy post było nieco inne danie, ale zauważyłam, że bardzo dawno nie wrzucałyśmy niczego śniadaniowego. Postanowiłam to zmienić, bo sama jestem świadoma, że bardzo ciężko o zróżnicowane niskobiałkowe śniadanie. Tak więc dzisiaj nieco klasycznie, bo danie, który każdy z nas na pewno w jakiejś wersji zna. Puszyste racuchy z jabłkiem. Idealne na zimę, dają dużo energii na cały dzień i są na dodatek bardzo smakowite!
Składniki:
– 300g mąki niskobiałkowej
– 20g zamiennika jajka PKU (4 łyżeczki rozmieszane w odrobinie wody)
– 250g jabłka
– 30g cukru
– 30g śmietanki 36% (zamiast tego może być oczywiście lp-drink, wtedy można dodać go w nieco większej ilości – około szklanki)
– 2 łyżeczki proszku do pieczenia
– przyprawy według uznania (ja dawałam odrobinę cynamonu)
Wartości odżywcze (bez proszku do pieczenia i przypraw)
Kalorie: 1458kcal Białko: 2.7g Fenyloalanina: 90.4mg
Z podanej ilości składników wychodzi kilka porcji – do kilkunastu placków.
Przygotowanie
Obrane jabłka należy pokroić w cienkie paski lub kostkę. W misce wymieszać na gładką masę mąkę, rozrobiony zamiennik jajka, cukier, proszek do pieczenia oraz cukier. Na koniec dodać jabłka i dokładnie wymieszać, aby jabłka były równomiernie rozmieszczone w cieście. Rozgrzać odrobinę oleju na patelni. Nałożyć dużą łyżkę ciasta i smażyć po kilka minut z każdej strony, aż się zarumieni na złoto. I gotowe!
Podanie
Racuchy należy podawać na ciepło, najlepiej prosto z patelni. Można posypać je cukrem pudrem z wierzchu. Idealnymi dodatkami są również różnego rodzaju dżemy i marmolady, bita śmietana, kwaśna śmietana (dla tych o nieco wyższej tolerancji), a także słodkie sosy, syropy i polewy, zwłaszcza owocowe. Opcji jest bardzo wiele, aby urozmaicić sobie to danie. Można nawet posunąć się nieco dalej i zastąpić jabłka innymi owocami, zwłaszcza sezonowymi.
Lubicie takie racuchy? Z czym najchętniej je jecie? Macie jeszcze jakieś pomysły na fajne alternatywy dla śniadania?
Smacznego!